Nuda . Nuda . Nuda
No ale w końcu trzeba zacząć coś robić by się nie nudzić. Ja wzięłam się za czytanie książki. Na ogół to nie czytam książek, lektur szkolnych też nie (cała ja) . No ale kiedyś trzeba zacząć się. Koleżanka pożyczyła mi książkę "Wybacz ale będę ci mówiła skarbie " . Książka ma 590 stron (trochę gruba jak na mnie), jestem już na 355 stronie. Jeszcze trochę mi zostało. Książka opowiada o :
    Niki i o jej przyjaciółkach , które  są w ostatniej klasie liceum. Mimo zbliżającej się matury nie ma dnia, żeby nie zrobiły czegoś szalonego. Pokazy mody, imprezy, rave i wszelkie możliwe atrakcje, także poza Rzymem. Alex to prawie trzydziestosiedmioletni "chłopak". Niedawno i bez żadnego konkretnego powodu rozstał się ze swoją wieloletnią narzeczoną. Pracuje w agencji reklamowej, gdzie zajmuje odpowiedzialne stanowisko. Pewnego dnia poznaje Niki. A raczej, gwoli ścisłości, dochodzi między nimi do prawdziwego zderzenia. Niki to piękna dziewczyna, zabawna, inteligentna, dowcipna, wesoła. Jest tylko jeden drobny szczegół: ma siedemnaście lat. O dwadzieścia mniej od Alexa. Po tym spotkaniu feralnego ranka nic już nie będzie takie jak wcześniej.
Mi osobiście książka się bardzo podoba .
Polecam do przeczytania :D